niedziela, 26 listopada 2017

Kampanie antyprzemocowe. Kobiety

Wczoraj obchodzony był Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. Przemoc ta, przynajmniej w najbardziej radykalnych formach (zabójstwa, okaleczenia, ciężkie pobicia), stosowana jest przez mężczyzn przede wszystkim wobec żon, partnerek, kochanek. Głównym jej motywem jest zazdrość i chęć ich kontrolowania. Tak przynajmniej wynika z ustaleń psychologów ewolucyjnych. (Zob. D.M. Buss, Morderca za ścianą, Sopot 2014, s. 87-126). 

(Jednocześnie psychologowie ewolucyjni odrzucają mit męskiego spisku wobec kobiet. Zbyt mocno dostrzegalna jest rywalizacja wewnątrz każdej płci, aby taki koncept można było w ich opinii usankcjonować. 
Nie znaczy to oczywiście, że mężczyźni nie wprowadzają rozwiązań służących wyłącznie im, lub rozwiązań takich nie bronią. Praw, które podtrzymują patriarchalny porządek rzeczywistości. Zob. D.M. Buss, Psychologia ewolucyjna, Gdańsk 2001, s. 365).

Niektóre kultury przemoc wobec kobiet sankcjonują (a przynajmniej akceptują wybrane jej formy). Inne starają się mniej lub bardziej skutecznie zjawisku zapobiegać.
Poniżej przegląd kilku kampanii społecznych, które powstały w celu uświadomienia problemu i / lub ograniczenia jego występowania.

Co je czeka ze strony chłopców / mężczyzn?
Ukazuje to krótki film zatytułowany Dear dad przygotowany dla organizacji Care.no. Przyjęta w filmie rama narracyjna przedstawia rzeczywistość z perspektywy nienarodzonego dziecka. Dziecka płci żeńskiej, które zdaje sobie sprawę z zagrożeń, jakie na nie czyhają, najpierw ze strony chłopców, a później mężczyzn.

Nie prosi jednak ojca o ochronę, lecz o przerwanie pewnego układu. Stanu, który na przemoc wobec kobiet przyzwala. Składają się nań chociażby poniżające kobiety żarty, wulgarne odzywki, itp. Rzeczy wydawałoby się zupełnie niegroźne, mające jednak realne, fizyczne konsekwencje.


Włoski eksperyment
Czterech chłopców w wieku od 7 do 12 lat staje przed poważnym dylematem. Czy powinni uderzyć dziewczynę, tylko dlatego, że chce tego od nich osoba nagrywająca materiał? Wszyscy odmawiają.

Z ich wypowiedzi wynika, że mają silnie wpojoną zasadę, że dziewczyn się nie bije. Że przemoc wobec kobiet jest złem.


Pytanie tylko, czy tak samo postąpiliby, gdyby wokół nich nie było osób dorosłych (wszystko nagrywane jest na ulicy pełnej przechodniów). Gdyby do aktu przemocy nakłaniali ich rówieśnicy, a nie przeprowadzający eksperyment. I gdyby Martina, podstawiona przez eksperymentatorów dziewczyna, była od nich przynajmniej mniejsza. A całej sytuacji towarzyszyły znacznie silniejsze emocje… Trudno powiedzieć.

Przełamać izolację
Kobiety doświadczające przemocy często pozostawiane są same sobie. Ze względu na tabu, które tego typu zdarzeń dotyczą, spotyka je nierzadko społeczna izolacja.

Twórcy kampanii dla brytyjskiej organizacji Women’s Aid podjeli się próby jej przełamania.
W tym celu stworzyli interaktywny billboard, na którym umieścili wizerunek pobitej, posiniaczonej kobiety:


Dopóki nikt na ofiarę przemocy nie patrzył, obraz pozostawał ten sam. Jednak kiedy przechodzący obok spoglądali na jej wizerunek, siniaki z twarzy i ciała kobiety zaczynały znikać.
Urealniało to hasło kampanii: możemy to przerwać, wystarczy, że nie będziesz odwracał wzroku.

Gdyby wiedziała?
Czy gdyby kobiety wiedziały, jakie piekło zgotują im agresywni, brutalni wobec nich partnerzy, to czy wyszłyby za nich? Zapewne nie.

Niestety najczęściej kobiety tego nie wiedzą, lub też ignorują pewne sygnały, które powinny być dla nich ostrzeżeniem (wyzwiska, czy mniej brutalne formy przemocy na przykład po spożyciu alkoholu).

Rzeczywistość tą uświadamia peruwiański spot The Proposal (Oświadczyny)



Mężczyzna oświadczając się mówi to, czego żadna kobieta nie chciałaby nigdy usłyszeć. Że będzie ją nienawidził i bił. Że sprawi, że przestanie ufać sobie, oddając się w ten sposób całkowicie w jego ręce. Że będzie żyła w izolacji, na którą ją skaże, i będzie drżała na sam dźwięk sygnalizujący jego powrót do domu.
Następnie zaś pyta, czy zgadza się spędzić z nim resztę swojego życia?

Strategia paradoksalna
Ostatni spot, o którym chcę wspomnieć, ma w sobie coś z ducha stosowanej w terapii strategii paradoksalnej. Techniki polegającej na wystawieniu pacjenta na oddziaływanie czynnika będącego przez niego odbieranego jako sprzecznego z założeniem / wyobrażeniem terapii.

Tu swoistej terapii zostaje poddany odbiorca przekazu. W żaden sposób nie mógł bowiem być przygotowany na takie rozstrzygnięcie zaprezentowanej historii.


Oczywiście całe zdarzenie można było przedstawić w bardziej konwencjonalny sposób. Wątpliwe jednak, aby efekt był wówczas równie silny.

/W jednym z kolejnych wpisów przyjrzę się kampaniom mającym na celu przeciwdziałanie przemocy kobiet wobec mężczyzn. Zjawisku, o którym najczęściej niewiele się mówi/.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.